
![IMG_5202[1]](https://leonasvision.files.wordpress.com/2018/06/img_52021.jpg?w=276&h=345)
![IMG_5203[1]](https://leonasvision.files.wordpress.com/2018/06/img_52031.jpg?w=403&h=513)
![20180617_103318[1]](https://leonasvision.files.wordpress.com/2018/06/20180617_1033181.jpg?w=1040)
It’s been too long and I’m lost without you
What am I gonna do
Said I been needin’ you, wantin’ you
Wonderin’ if ur the same and who’s been with you
Is ur heart still mine
I wanna cry sometimes
I miss you
Now I’m sittin’ here
Thinkin’ ’bout you
And the days we used to share
It’s drivin’ me crazy
I don’t know what to do
I’m just wonderin’ if you still care
I don’t wanna let you know
That it’s killin’ me
I know you got another life you gotta concentrate baby
Come back…to me
Can you…hear me (Callin’)
Hear me…callin’ (For you)
For you…’Cuz it’s
It’s been too long and I’m lost without you
What am I gonna do
Said I been needin’ you, wantin’ you
Wonderin’ if ur the same and who’s been with you
Is ur heart still mine
I wanna cry sometimes
I miss you „
<3<3<3
Wizja przyszłości jest nieodzowną drogą rozwoju każdego z nas. Nie mając jej w naszej świadomości, nigdy nie wykorzystamy tego, co może przynieść nam nas samych w lepszej, udoskonalonej wersji.
W dniu 9go lipca następuje coroczny przełom w moim postrzeganiu świata i ludzi, którzy mnie otaczają. Którzy chcą ze mną coś tworzyć lub inspirują mnie swym jestestwem. Otaczając się na co dzień ogromem ludzi z całego świata z racji mych działań hobbistycznych i biznesowych, postanawiam zwracać moją wyłączną uwagę szczególnie w kierunku tych, którzy jawią się swoją wyjątkowością dla mnie, bezwarunkową akceptacją, jaka jestem i nad czym pracuję, by być. Uwielbiam żyć teraźniejszością. Doświadczać chwil tu i teraz. Uwielbiam niekonwencjonalne wizje i kierunki, którymi chcę podążać. A wizja przyszłości, czyni mnie czysto patrzącą na piękno otaczającego świata i to, co mi się przydarza. Mój umysł, żarliwie i z ciekawością dziecka poszukujący różnych rozwiązań sytuacyjnych i posiadania wiedzy różnorakiej, jest moim cudownym przyjacielem. Dlatego będąc w zaufaniu do siebie, chcę go bardziej rozwijać i nadawać świadomie kierunki, które mnie uszczęśliwiają i tak samo oddziałują na moich bliskich.
Jestem wdzięczna za każdy promyk następnego dnia, za każdą świadomą chwilę, wszystkie chwile marzeń i snów, które przynoszą mi niewiarygodne poloty myśli i pomysłów.
Dziś doznając sielankowej i unikatowej wieczornej mazurskiej natury, rozpalam moją wyobraźnię, leżąc na deskach pływającego pomostu, czuję zapach wody, szuwarów i wyciągając ręce ku niebu, natchniewam się w mojej własnej jodze życia.
Jestem przepełniona siłami z kosmosu. Samotność mojego jestestwa raczy mnie swą nieprzewidywalną magią. Na pewno zmierzę się z nią jeszcze głębiej, bo czuję jak każdy następny rok mego życia przybliża mnie do całkowitego spełnienia. I nie mogę się tego doczekać… 🙂
Życzę każdemu tak cudownych doznań i spełniania siebie!
Wiara w siebie i w swoje możliwości zawsze stwarza nam podwoje kreowania swojego życia
i jego udoskonalania
„Einmal wird vieles,
was heute Utopie ist,
gelebte Praxis sein,
und vieles,
was heute noch Vision ist,
gesellschaftliche Realität.
Wes das Herz voll ist,
des geht der Mund über”
To wycinek z książki Geharda Wintera, austriackiego wizjonera i twórcy przecudnej aury mocy naszych przyszłych działań.
Znalazłam ją w mojej skrzynce dwa dni temu.
Niespodzianka, którą ktoś fantastycznie zaserwował mi na dzień 9go lipca
Zapada zmrok nad jeziorem… a wraz z nim wkraczam w strefę wyobraźni,
kreując moc i nieziemskie marzenia, w których stronę podążając, wkrótce się ziszczą.
Do zobaczenia w tańcu po drugiej stronie tęczy 🙂
„Y baile hasta que me canse
Hasta que me canse baile
Un mojito, dos mojitos
Mira que ojitos bonitos
Me quedo otro ratito 🙂